czwartek, 11 września 2014

Szybki rosół z kurkami

Kiedy wracamy z pracy zmęczeni i zmarznięci nic tak nie poprawia samopoczucia jak ciepła, aromatyczna zupa. Rosół wpsaniale rozgrzewa zmarznięte kości i leczy przeziębienia. To najlepsza zupa na chłodny, deszczowy wrzesień. 

Szybki rosół z kurkami

1 marchewka
1 pietruszka
1 cebula
kawałek selera
kilka kurek
bulion z kurczaka*
2 liście laurowe
2 ziarenka ziela angielskiego
gałązka rozmarynu
łyżeczka miodu
sól i pieprz


Warzywa obrałam i opłukałam pod bierzącą wodą. Zalałam wodą (około 1,5litra) i gotowałam na małym ogniu około pół godziny. Następnie do wywaru dodałam bulion i kości z kurczaka, kurki, rozmaryn, miód oraz przyprawy. Gotowałam kolejne pół godziny. Podawałam bez makaronu, z grzybami i warzywami**.

*z powodzeniem można zastąpić kawałkami pieczonej kury (kości, szkrzydła itp).
**mój Mąż lubi gotowaną cebulę(!)

1 komentarz:

  1. Brzmi fantastycznie! :) Ostatnio znowu powracam do gotowania zup na obiad, a Twoja wersja rosołu brzmi rozgrzewająco i smakowicie.

    OdpowiedzUsuń