Udało mi się zebrać w lesie dość pokaźną ilość kurek. Co w naszym górskim regionie jest rzeczą zgoła karkołomną. Ot, miałam szczeście. Teraz te żółte piękności dostojnie wylegują się w lodówce i czekają na pomysł, co z nimi zrobić. Może pomożecie?
wtorek, 9 września 2014
Mało fotogeniczna kura i pomysł na kurki
Udało mi się zebrać w lesie dość pokaźną ilość kurek. Co w naszym górskim regionie jest rzeczą zgoła karkołomną. Ot, miałam szczeście. Teraz te żółte piękności dostojnie wylegują się w lodówce i czekają na pomysł, co z nimi zrobić. Może pomożecie?
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz